kostaryka
Ameryka Środkowa,  Kostaryka

Atrakcje Kostaryki, naturalnie! Część II

Z podróży do Kostaryki, z pewnością zapamiętam jedną rzecz – niesamowitą bujną roślinność tropikalnych lasów deszczowych. Punktem must-see jest z pewnością Místico Arenal Hanging Bridges. W parku znajduje się 6 wiszących mostów oraz 10 tradycyjnych, które pozwalają zobaczyć las deszczowy z zupełnie innej, wyższej perspektywy. Najbardziej spektakularny widok roztacza się z najdłuższego mostu, który liczy prawie 100 m długości i znajduje się na wysokości ponad 25 m.

Kostaryka - Místico Arenal Hanging Bridges

Kostaryka- Místico Arenal Hanging Bridges

Przejście tego kawałka jest atrakcją samą w sobie, gdyż most nie jest stabilną konstrukcją i chwieje się wraz z każdym postawionym krokiem. Dodatkowo, w tracie deszczu robi się tu dość ślisko. Jednak patrzenie pod nogi może się okazać złą taktyką, szczególnie dla osób z lękiem wysokości. Most jest metalową konstrukcją, a od przepaści dzieli nas tylko metalowa siatka pod stopami.

Kostaryka- Místico Arenal Hanging Bridges

Kostaryka słynnie również z widowiskowych wodospadów. Jednym z nich jest liczący prawie 30 m – Llanos de Cortés.

Kostaryka - Llanos de Cortés

Kostaryka- Llanos de Cortés

Niecałe 70 km na północ od Llanos de Cortes znajduje się jeszcze bardziej spektakularne miejsce – Park Narodowy Wulkanu Tenorio. Park stanowi las deszczowy, na którego terenie znajduje się jedno z najpiękniejszych miejsc w Kostaryce, wodospad Río Celeste. Mleczno – niebieski kolor wody kontrastuje tu z bujną, soczystą zielenią lasu deszczowego. Zjawiskowa barwa wody podobno nie jest dziełem przypadku według miejscowych kiedy Bóg skończył malować niebo na niebiesko, umył swoje pędzle w Río Celeste.

Kostaryka - Park Narodowy Wulkanu Tenorio

Listopad jest podobno najlepszym miesiącem do obserwacji wulkanu Poas i Irazu. Jednak w moim przypadku to się niestety nie sprawdziło 😀 Podczas, gdy w mglistych lasach mgła tworzyła niesamowity klimat, tak tutaj mogłaby przysłonić samą erupcję wulkanów.

Kostaryka - Wulkan Irazu

Kostaryka - Wulkan Poas

Kostaryka- Wulkan Poas

Na zakończenie mojej przygody z Kostaryką, w drodze powrotnej do punktu granicznego w Paso Canoas odwiedziłam jeszcze plażę – Espadilla. Ku braku mojego zaskoczenia, na plaży było deszczowo, natomiast nie robiło mi to dużej różnicy bo nie przyjechałam tu z myślą o plażowaniu. Miejsce to słynie z innej atrakcji…

Kostaryka -plaża Espadilla

Kostaryka-plaża Espadilla

Można tu zobaczyć ogromną ilość małp kapucynek. Faktycznie, nie spodziewałam się, że na miejscu tyle ich zobaczę. Co więcej zdawały się kompletnie ignorować obecność ludzi czy samochodów na drodze.

Kostaryka

Kostaryka

Kostaryka

Będąc w Kostaryce widziałam także niezliczoną ilość szopów, które także zdawały się doskonale funkcjonować wśród ludzi.

Kostaryka

Kostaryka

Co prawda nie udało mi się zobaczyć ary lub tukana natomiast w parkach narodowych można zobaczyć wiele innych, ciekawych gatunków ptaków.

Kostaryka

Kostaryka

Kostarykę warto także odwiedzić, ze względu na zachwycającą roślinność. Po porze deszczowej lasy wyglądały jak dżungle, o intensywnym soczystym zielonym kolorze. Niesamowita była także różnorodność ciekawych kwiatów o intensywnych kolorach.

Kostaryka

Kostaryka

Kostaryka

Z podróży do Kostaryki, z pewnością zapamiętam jedną rzecz – niesamowitą bujną roślinność tropikalnych lasów deszczowych. Punktem must-see jest z pewnością Místico Arenal Hanging Bridges. W parku znajduje się 6 wiszących mostów oraz 10 tradycyjnych, które pozwalają zobaczyć las deszczowy z zupełnie innej, wyższej perspektywy. Najbardziej spektakularny widok roztacza się z najdłuższego mostu, który liczy prawie 100 m długości i znajduje się na wysokości ponad 25 m.

Kostaryka - Místico Arenal Hanging Bridges

Kostaryka- Místico Arenal Hanging Bridges

Przejście tego kawałka jest atrakcją samą w sobie, gdyż most nie jest stabilną konstrukcją i chwieje się wraz z każdym postawionym krokiem. Dodatkowo, w tracie deszczu robi się tu dość ślisko. Jednak patrzenie pod nogi może się okazać złą taktyką, szczególnie dla osób z lękiem wysokości. Most jest metalową konstrukcją, a od przepaści dzieli nas tylko metalowa siatka pod stopami.

Kostaryka- Místico Arenal Hanging Bridges

Kostaryka słynnie również z widowiskowych wodospadów. Jednym z nich jest liczący prawie 30 m – Llanos de Cortés.

Kostaryka - Llanos de Cortés

Kostaryka- Llanos de Cortés

Niecałe 70 km na północ od Llanos de Cortes znajduje się jeszcze bardziej spektakularne miejsce – Park Narodowy Wulkanu Tenorio. Park stanowi las deszczowy, na którego terenie znajduje się jedno z najpiękniejszych miejsc w Kostaryce, wodospad Río Celeste. Mleczno – niebieski kolor wody kontrastuje tu z bujną, soczystą zielenią lasu deszczowego. Zjawiskowa barwa wody podobno nie jest dziełem przypadku według miejscowych kiedy Bóg skończył malować niebo na niebiesko, umył swoje pędzle w Río Celeste.

Kostaryka - Park Narodowy Wulkanu Tenorio

Listopad jest podobno najlepszym miesiącem do obserwacji wulkanu Poas i Irazu. Jednak w moim przypadku to się niestety nie sprawdziło 😀 Podczas, gdy w mglistych lasach mgła tworzyła niesamowity klimat, tak tutaj mogłaby przysłonić samą erupcję wulkanów.

Kostaryka - Wulkan Irazu

Kostaryka - Wulkan Poas

Kostaryka- Wulkan Poas

Na zakończenie mojej przygody z Kostaryką, w drodze powrotnej do punktu granicznego w Paso Canoas odwiedziłam jeszcze plażę – Espadilla. Ku braku mojego zaskoczenia, na plaży było deszczowo, natomiast nie robiło mi to dużej różnicy bo nie przyjechałam tu z myślą o plażowaniu. Miejsce to słynie z innej atrakcji…

Kostaryka -plaża Espadilla

Kostaryka-plaża Espadilla

Można tu zobaczyć ogromną ilość małp kapucynek. Faktycznie, nie spodziewałam się, że na miejscu tyle ich zobaczę. Co więcej zdawały się kompletnie ignorować obecność ludzi czy samochodów na drodze.

Kostaryka

Kostaryka

Kostaryka

Będąc w Kostaryce widziałam także niezliczoną ilość szopów, które także zdawały się doskonale funkcjonować wśród ludzi.

Kostaryka

Kostaryka

Co prawda nie udało mi się zobaczyć ary lub tukana natomiast w parkach narodowych można zobaczyć wiele innych, ciekawych gatunków ptaków.

Kostaryka

Kostaryka

Kostarykę warto także odwiedzić, ze względu na zachwycającą roślinność. Po porze deszczowej lasy wyglądały jak dżungle, o intensywnym soczystym zielonym kolorze. Niesamowita była także różnorodność ciekawych kwiatów o intensywnych kolorach.

Kostaryka

Kostaryka

Kostaryka

 

Jestem zwyczajną dziewczyną, która kiedyś uwierzyła, że marzenia można spełniać i od tamtego czasu konsekwentnie je realizuje. Moją przygodę z podróżowaniem rozpoczęłam w 2008 r. i od tamtego czasu zwiedziłam wiele ciekawych miejsc, które opisuje na swoim blogu. Interesuje mnie historia i kultura krajów, które zwiedzam i to najczęściej jest głównym powodem moich podróży. Jednak oprócz chęci utrwalenia wspomnień, moim głównym celem jest pokazanie, że marzenia są po to, aby je spełniać i że można podróżować tanio i często!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Content is protected !!