Girl on a Trail – kierunek Poznań

Do Poznania od jakiegoś czasu nie było mi po drodze, a moją wycieczkę do tego miasta przekładałam dwa razy z uwagi na inne wyjazdy. Naprawdę nie wiem co mogę napisać na swoje usprawiedliwienie tym bardziej, że Poznań jest miejscem wyjątkowym na mapie Polski, choćby ze względu na fakt, że jest to jedyne miasto którego nazwa występuje w hymnie 😉

Poznań to ciekawe miasto na weekendowy wyjazd, zarówno pod względem kulinarnym, wypoczynkowym oraz krajoznawczym. Każdy może znaleźć tu coś dla siebie, w programie do wyboru m.in. liczne zabytki architektury, jezioro Maltańskie czy słynne doskonałe rogale świętomarcińskie nadziewane białym makiem z dodatkiem orzechów, daktyli, rodzynek – kulinarny symbol Poznania.

Co prawda zwyczaj wypiekania rogali na 11 listopada – dzień św. Marcina rozprzestrzenił się na całą Polskę, jednak nigdzie nie smakują one tak jak w Poznaniu. Jednak oprócz rogali istnieje jeszcze wiele powodów dla których warto odwiedzić Poznań…

Z wizytą u Leszka

Pozostając przy kulinariach, warto odwiedzić Browar Lech, znajdujący się nieco dalej od centrum, przy ulicy Szwajcarskiej 11. W trakcie zwiedzania można zobaczyć proces produkcji słynnego browaru, dowiedzieć się wielu ciekawostek, a na koniec wypić kufel piwa prosto z linii produkcyjnej.

 Stary (nowy) Browar

Przyznam, że do niedawna perspektywa wizyty w centrum handlowym budziła we mnie skrajnie negatywne emocje, nie wspominając o wybraniu się tam w ramach zwiedzania miasta! Jednak Stary Browar w Poznaniu jest galerią, którą warto zobaczyć.

Za czasów gdy mieścił się tutaj Browar Huggerów, piwo lało się tutaj hektolitrami. Natomiast obecnie piwo jest tu serwowane w licznych knajpkach, a z dawnego browaru można podziwiać unikalny industrialny kompleks budynków oraz ciekawą architekturę. 

Na sztukę do kontenera!

Będąc w lato w Poznaniu warto zajrzeć do KontenerArt, blaszanych kontenerów zlokalizowanych nad Wartą. Organizowane są tutaj rozmaite wydarzenia kulturalne, jak koncerty, warsztaty czy ekspozycje sztuki alternatywnej. Jest to także idealne miejsce aby w ciągu dnia relaksować się na plaży a wieczorem wypić piwko w fajnym otoczeniu.

Kolorowo, koziołkowo…

Przed wyjazdem do Poznania nie miałam szczególnych wyobrażeń związanych z tych miastem, po licznych informacjach w mediach o doskonałej koniunkturze Poznania spodziewałam się zobaczyć tu przede wszystkim nowoczesne, pretensjonalne city. Jednak przyznam, że Poznań miło mnie zaskoczył swoją atmosferą, architekturą oraz kolorami.

Starówka Poznania nie jest typowym tzw. tourist trap, to serce miasta i miejsce spotkań Poznaniaków.  Sam Poznań, zresztą w mojej opinii jest nietuzinkowym miastem, choćby ze względu na fakt, że gdzie indziej w Polsce komuś by przyszło do głowy, aby na budynku ratusza w południe urządzić walkę dwóch koziołków – Pyrka i Tyrka 😉 

Zresztą koziołki nie są jedyną cechą charakterystyczną ratusza. Zaskakuje również jego unikalna elewacja pomalowana w różnych odcieniach niebieskiego i ozdobiona rzeźbami symbolizującymi cnoty (Wiarę, Nadzieję, Męstwo, Sprawiedliwość, Miłość, Umiarkowanie, Cierpliwość i Roztropność) oraz malowidłami znanych postaci z starożytnych czasów.

Obok Ratusza znajduje się rząd Domków Budniczych – kamienic o intensywnie kolorowych i ciekawie zdobionych elewacjach.

Rynek Starego Miasta zdobią również 4 fontanny znajdujące się w każdym z rogów placu, przedstawiające mityczne bóstwa.

Tuż obok Rynku znajduje się Zamek Królewski z którego roztacza się ciekawy widok na Stare Miasto.

Nieco dalej znajduje się przepięknie zdobiony kościół pw. Św. Stanisława Biskupa pomalowany na rzadko spotykany intensywny różowy kolor.

Nieopodal Starówki znajduje się słynna wyspa na Warcie – Ostrów Tumski. Prowadzi do niej charakterystyczny czerwony Most Biskupa Jordana. Ostrów Tumski to jedno z ważniejszych miejsc na mapie Poznania i duma Poznaniaków.  Jest to najstarsza część Poznania, której historia sięga aż 965 r. Obecnie znajdują się tu głównie obiekty o charakterze sakralnym.

Trochę egzotyki…

Co można robić w Poznaniu w deszczowy dzień? Kogo nie przekonuje perspektywa zwiedzania galerii handlowej może odwiedzić Palmiarnię. Znajduje się w niej ponad 1000 gatunków roślin oraz ptaki oraz ryby z różnorodnych zakątków świata. Miejsce idealne aby w chwilę przenieść się w egzotyczne miejsce.

A zwiedzanie Poznania najlepiej zakończyć w licznych knajpkach i klimatycznych kawiarenkach.