-
Pieniny – miłość od pierwszego wejrzenia!
Od zawsze unikałam wyjazdów w te same miejsca. Uwielbiam się przemieszczać i zwiedzać, a pobyt w miejscu, które już widziałam po prostu mnie nudzi. Natomiast Pieniny są jednym z niewielu wyjątków. Pieniny uwielbiam i gdy tylko wystarczająco się za nimi stęsknię, wsiadam w auto, żeby po raz kolejny zobaczyć charakterystyczna sosenkę na szczycie Sokolicy. Tak właściwie, to nie potrafię wyjaśnić czemu akurat Pieniny są dla mnie tak wyjątkowe. Może to kwestia różnorodnego krajobrazu tego miejsca. Szlaki górskie są tutaj zielone i nie tak monotonne jak w Tatrach. Jednocześnie Pieniny są doskonałym punktem obserwacyjnym na Tatry. Do dziś wspominam sierpniowe poranki, kiedy popijając poranną kawkę miałam przed sobą takie widoki. Uwielbiam…