-
Phong Nha-Ke Bang – niesamowity, podziemny świat Wietnamu
Phong Nha-Ke Bang to jedno z najbardziej zjawiskowych miejsc w Wietnamie. Znajduje się około 500 km na południe od Hanoi, tuż obok granicy z Laosem oraz dawnej Wietnamskiej Strefy Zdemilitaryzowanej. Jest to ogromny kompleks liczący około 300 jaskiń. Szacuje się, że podziemne korytarze liczą tutaj aż 126 km, a duża ich część do tej pory nie została jeszcze odkryta. Park został otwarty dla zwiedzających w 2010 r. i od tamtego czasu nowe jaskinie są stale udostępniane do zwiedzania. Ja odwiedziłam to miejsce w 2014 r. wówczas Phong Nha-Ke Bang nie było jeszcze tak popularne jak obecnie. Potraficie sobie wyobrazić jaskinię, która zmieściła by w swoim wnętrzu 40 – piętrowy drapacz…
-
Wietnam – Sa Pa, gdzieś daleko w Wietnamie…
Do Sa Pa przyjeżdżamy skoro świt, nocnym pociągiem. O godzinie 6 rano budzi mnie pisk hamowania i kolejne uderzenie głową w sufit, podskakującego na nierównych szynach, wagonu sypialnego. W ciągu 9 godzin podróży, przemierzyliśmy zaledwie 380 km, czyli odległość jaka dzieli stolicę Wietnamu – Hanoi od Sa Pa. Sa Pa znajduje się w prowincji Lào Cai przy granicy z Chinami w północno – zachodniej części Wietnamu. Krajobraz tego regionu tworzy pasmo górskie Hoàng Liên Son, stanowiące południowo – wschodnie przedłużenie Himalajów. Największym szczytem jest Fan Si Pan liczący 3143 m. n. p.m. Region Sa Pa jest bardzo zróżnicowany kulturowo, zamieszkuje go ponad 20 mniejszości etnicznych. Każda z nich ma własny…
-
Girl on a (dangerous) Trail – czyli (nie)bezpieczeństwo drogowe
Do czasu wyjazdu do Gruzji wydawało mi się że widziałam już wszystko w kwestii manewrów drogowych. Były drogi w Meksyku… Szczególnie te w Mexico City, dostarczały adrenaliny porównywalnej do skoku na bungee. Brak jakichkolwiek zasad, poza jedną dotyczącą zakazu parkowania, która i tak nie polepszała mojej sytuacji, z punktu widzenia pieszego. Było ciężko, do dziś pamiętam dylematy przed przejściem dla pieszych, przecinającym 7- pasmową, jednokierunkową, ruchliwą drogę, czy wchodzić na zielonym, które i tak nie gwarantuje bezpieczeństwa, czy szukać innego przejścia. Do tego ta wieczna niepewność, czy kierowca jadący siódmym skrajnym, prawym pasem nie zacznie zaraz wykonywać bez uprzedzenia gwałtownego manewru skrętu w lewo. Rozrywką porównywalną do oglądania dobrego thrillera…
-
Girl on a Trail – Wojna w Wietnamie, przegrane zwycięstwo?
Wojna wietnamska to najbardziej brutalny konflikt od czasów II Wojny Światowej. Wyszukane techniki tortur i zabijania, broń chemiczna w postaci czynnika pomarańczowego, napalmu czy bomb fosforowych oraz tysiące zabitych i rannych tak w skrócie wyglądał ten konflikt. Zatem czy można się dziwić, że w pamięci Wietnamczyków wspomnienie tych czasów jest nadal żywe? Wystarczy krótki spacer ulicami Hanoi, żeby dostrzec pozostałości po wojnie…. Pierwszy punkt w Hanoi – Most Long Bien. Jego historia sięga czasów gdy Wietnam był kolonią francuską. Został wybudowany na początku XX wieku i na tamten czas był jednym z najdłuższych mostów w Azji. Pomysłodawca, tego wielkiego osiągnięcia inżynierii, Gubernator Generalny Indochin – Pan Paul Doumer (późniejszy Prezydent…
-
Czysta improwizacja czyli handlowanie w Wietnamie
Wietnamski bazar to jedno z tych miejsc w którym trzeba się znaleźć. Lokalnych targów, czy stoisk z różnorodnymi produktami, nie trzeba tu długo szukać, a tak właściwie to one same nas znajdują. Obserwując różnorodne miejsca w Wietnamie, ciężko nie odnieść wrażenia, jakby handel był podstawową gałęzią gospodarki tego kraju. Zapobiegliwi Wietnamczycy sprzedają wszystko i wszędzie. Gwarantuję Wam, że wszystkie potrzebne produkty znajdziecie w tym kraju zawsze pod ręką niezależnie od pory dnia czy nocy 😉 Czy to noc czy dzień handel tutaj zawsze kwitnie, bo przecież ktoś może wpaść o 2 w nocy po arbuza… Różne też są sposoby sprzedaży… Handel może odbywać się prosto z samochodu – czyli szybko i mobilnie,…
-
Hoi An – spokojne miejsce spotkań
Hoi An to zdecydowanie moje ulubione miejsce w Wietnamie. Jego nazwa znaczy „spokojne miejsce spotkań” i rzeczywiście trafnie opisuje to miasteczko. Pomijając dość dużą ilość turystów, Hoi An jest spokojnym miejscem, w którym można odpocząć od zgiełku wielkich miast jak: Hanoi czy Ho Chi Minh. Hoi An jest miejscem wyjątkowym, w którym mieszają się wpływy różnych kultur. Miasteczko pomiędzy XV a XIX w. było ważnym portem Morza Południowochińskiego na trasie tzw. „morskiej drogi jedwabnej”. Wielu żeglarzy z Azji czy nawet Europy zawijało do tego portu, jednak najliczniejsi pochodzili z Chin i Japonii. To przede wszystkim oni mieli decydujący wpływ na zachowaną do dziś architekturę Hoi An. Obecnie na terenie Hoi An możemy…
-
Przepis – Jak przygotować wietnamską kawę?
Jak przygotować wietnamską kawę? Potrzebujemy zaparzacz – Phin, jednak równie dobrze sprawdza się zwykły filtr do kawy. Budowa tego urządzenia nie jest skomplikowana. Składa się on z głównego pojemniczka do którego wsypuje się kawę, przykręcanego wieczka dolnego oraz wieczka górnego. Oprócz Phin potrzebujemy wietnamskiej kawy oraz słodkie mleko zagęszczone. Do filiżanki wlewamy niewielką ilość mleka. Następnie ogrzewamy Phin we wrzątku i wsypujemy do niego kawę. Wietnamska kawa jest bardzo esencjonalna dlatego też na filiżankę zużyłam 4 łyżeczki. Kolejnym krokiem jest przykręcenie dolnego wieczka. Następnie wlewamy wrzątek tylko do wysokości dolnego wieczka. Po nasączeniu kawy, możemy dolać resztę wody oraz przykryć Phin pokrywką. Wietnamską kawę przesącza się przez filtr od 3…
-
Wietnam – raj dla koneserów kawy
Kawa kojarzy nam się z takimi krajami jak Brazylia czy Kolumbia. Zaskakujący jednak jest fakt że drugim światowym producentem kawy tuż po Brazylii jest Wietnam. Reprezentując beznadziejny przypadek kawoholiczki, o wietnamskiej kawie mogłabym rozpisywać się bez końca. Jest to gęsty, aromatyczny, esencjonalny napar o niepowtarzalnym smaku stanowiącym połączenie znanej nam kawowej goryczy z domieszką karmelowo – czekoladową. Obecność tego boskiego napoju w Wietnamie, zawdzięczamy Francuzom, którzy od 1857 r. zainicjowali tam pierwsze uprawy krzewu kawowca.Zróżnicowana topografia oraz klimat tego kraju sprzyjają uprawie różnorodnych gatunków kawy, wśród których można wyróżnić takie jak: Arabica, Robusta, Excelsa, Liberica, Catimor i wiele innych. Główną część upraw stanowi gatunek Robusta, który charakteryzuje się bardziej gorzkawym posmakiem,…
-
Wietnam – Istny Sajgon… czyli szkoła przetrwania na wietnamskich drogach
Nasze przygody z hotelem nie były jedyną atrakcją, jaką Wietnam zafundował nam już pierwszego dnia. Umęczeni podróżą i umierający z głodu postanowiliśmy wybrać się na miasto w celu spróbowania wietnamskich specjałów. Jako kierowcy jeżdżący po Warszawie myśleliśmy, że widzieliśmy już wszystkie możliwe „drogowe akrobacje”, jak się jednak później okazało, samo przejście na drugą stronę ulicy stanowi w Wietnamie nie lada wyzwanie. Wietnam to istna dżungla drogowa w dosłownym znaczeniu tego słowa. Wyobraźcie sobie przykładowo 7 mln miasto z niezbyt rozbudowaną infrastrukturą drogową i dodajcie do tego brak jakichkolwiek zasad ruchu drogowego. Skrzyżowania ze światłami i pasami dla pieszych są tam rzadkością, a jeśli już są to może się zdarzyć, że…