Azja,  Bliski Wschód,  ZEA

Fudżajra i Szardża – Zjednoczone Emiraty Arabskie

Fudżajra to kolejny emirat, który odwiedziłam w trakcie mojego pobytu w ZEA. Udałam się do niego prosto z miejscowości Al Ain w emiracie Abu Dhabi. Pierwszym punktem zwiedzania był Fort Al Hayl. Miałam do przejechania około 150 km, a droga zapowiadała się dość monotonnie. Tymczasem ostatni odcinek okazał się być kompletnie zaskakujący. Droga do fortu prowadziła przez malowniczą dolinę Wadi Al Hayl. W miarę jak teren stawał się coraz bardziej górzysty, ilość asfaltu nad drodze malała. Miejsce to wydawało się być kompletnie odizolowane od cywilizacji.

Zjednoczone Emiraty Arabskie - Fort Al Hayl

Ostatecznie dojechałam do fortu, który niestety zamknięty był na trzy spusty. Zrezygnowana zaczęłam robić zdjęcia, kiedy nagle pojawił się jakiś facet, zakładający pośpiesznie koszulę z logo ochrony. Wyglądało to dość podejrzanie i skonsternowana czekałam na dalszy rozwój wydarzeń, licząc że potrafię biegać szybciej niż on. Okazało się, że był on mieszkańcem pobliskiego budynku i został zatrudniony przez Departament Kultury w ZEA. Najbardziej zaskakujące było jednak to, że mój przewodnik okazał się obywatelem Bangladeszu. Wyemigrował do ZEA w poszukiwaniu lepszych warunków do życia. Co więcej, miał całkiem sporą wiedzę o forcie i okolicy, a wspólne zwiedzanie fortu było całkiem niezłą zabawą. Głównie dlatego, że znaczna jego część nie jest przystosowana do zwiedzania.  Zobaczenie wyższych partii wymagało nieco akrobacji w postaci podciągania na prowizorycznych metalowych konstrukcjach czy przeciskania się przez drewniane belki oraz otwory w podłodze. Było to ciekawe doświadczenie przypominające nieco eksplorację opuszczonych miejsc jakie miałam okazję zwiedzać w Europie.

Zjednoczone Emiraty Arabskie - Fort Al Hayl

Fort został wybudowany w 1932 r. przez Szejka Abdullah bin Hamdan Al Sharqi. Pełnił nie tylko funkcję obronną, ale stanowił również jego rezydencję. Został zbudowany z lokalnych materiałów tj. kamieni, drewna i cegły mułowej (mud- brick), co nadaje mu unikalnego charakteru. Ciekawa jest również architektura fortu. Specjalnie rozmieszczenie okien zapewnia przeciąg i naturalne chłodzenie wnętrz, co jest niezbędne w tak gorącym klimacie.

Główny kompleks stanowił część mieszkalną dla rodziny szejka. Z jego najwyższego piętra roztacza się niesamowity widok na góry oraz opuszczoną wioskę Al  Hayl. Ciekawy widok na okolicę, można podziwiać również z wieży obronnej, zlokalizowanej na szczycie wzgórza.

Zjednoczone Emiraty Arabskie - Fort Al Hayl

Po zwiedzaniu Fortu Al Hayl udałam się do stolicy Emiratu – miasta Fudżajra. Symbolem miasta jest Meczet Szejka Zayeda, wzorowany na Błękitnym Meczecie w Stambule. Jest on drugim, co do wielkości meczetem w ZEA, zaraz po meczecie w Abu Dhabi, o którym pisałam tutaj. Jest to podobno także najmłodszy meczet w Emiratach. Jego budowa została ukończona w 2015 r. Cały kompleks robi niesamowite wrażenie.

Fudżara -Meczet Szejka Zayeda

Tymczasem dla odmiany, na przedmieściach Fudżajra znajduje się Fort Fudżajra, Jest to jedna z najstarszych budowli Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Prawdopodobnie został wybudowany w XVI wieku przez Portugalczyków i jest obecnie główną atrakcją miasta. Zlokalizowany na 20 metrowym wzgórzu, stanowi doskonały punkt obserwacyjny na okolicę oraz Zatokę Perską. Fort jest czynny codziennie od 8.00 do 17.00, a wstęp kosztuje 5UAD.

Fudżara  - Fort Fudżajra

Fudżara  - Fort Fudżajra

Kolejnym punktem mojej podróży było miasto Khorfakkan, położone w emiracie Szardża. Khorfakkan  przypomina typową nadmorską miejscowość turystyczną – z szerokim bulwarem, oraz licznymi atrakcjami historycznymi i kulturalnymi.

Symbolicznym miejscem jest Resistance Monument, zlokalizowany na wzgórzu, z którego rozpościera się widok na miasto. Budowla ta upamiętnia bohaterski opór miejscowej ludności przeciwko portugalskiej inwazji w 1507 roku. Jej architektura nawiązuje do hełmu noszonego w tamtych czasach i symbolizuje niezłomność okolicznych mieszkańców.

Khorfakkan - Resistance Monument

W mieście znajduje się również ciekawy amfiteatr, wzorowany na architekturze rzymskiej. Obok amfiteatru można zobaczyć spektakularny, sztuczny wodospad o wysokości 45 metrów i szerokości 11 metrów.

Khorfakkan

Prawdziwą perełką Khorfakkan jest teren wypoczynkowy Al Suhub Rest Area. Al Suhub, co w języku arabskim oznacza „chmura”, i miejsce to nie bez powodu tak się nazywa. Na szczycie góry o wysokości prawie 600 metrów, rozpościera się spektakularny widok na góry oraz  Khorfakkan. Na szczycie góry znajduje się restauracja, która wygląda jak latający spodek.  Wyglądem przypomina schronisko na Śnieżce.

Al Suhub Rest Area

Al Suhub Rest Area

Al Suhub Rest Area

Idealnym miejscem na jednodniową wycieczkę jest okolica tamy Al Rafisah. Jezioro o krystalicznie czystej wodzie i otoczone górami Al Hajar, stanowi ulubione miejsce wypoczynku miejscowych. Można tu wypożyczyć kajaki lub rowery wodne. Zaplanowano także ciekawe szlaki piesze po okolicy.  Na miejscu znajduje się także restauracja z panoramicznym widokiem na jezioro.

Al Rafisah

Zaledwie kilka minut od tamy Al Rafisah znajduje się wioska Najd Al Maqsar.

Wioska składa się z trzynastu kamiennych domów, z których wiele ma ponad 100 lat. Centralnym punktem jest Al Maqsar Tower – 300-letnia wieża strażnicza, która stanowiła część sieci fortyfikacji chroniących Khorfakkan. Niestety miejsce to mnie trochę rozczarowało. Myślałam, że zobaczę tutaj lokalny urbex. Tymczasem, miejsce to zostało odnowione i zamienione na hotel. Wioska może i wygląda uroczo, ale niestety tylko z oddali. Ochrona wpuszcza na miejsce tylko gości hotelu.

Najd Al Maqsar

 

Jestem zwyczajną dziewczyną, która kiedyś uwierzyła, że marzenia można spełniać i od tamtego czasu konsekwentnie je realizuje. Moją przygodę z podróżowaniem rozpoczęłam w 2008 r. i od tamtego czasu zwiedziłam wiele ciekawych miejsc, które opisuje na swoim blogu. Interesuje mnie historia i kultura krajów, które zwiedzam i to najczęściej jest głównym powodem moich podróży. Jednak oprócz chęci utrwalenia wspomnień, moim głównym celem jest pokazanie, że marzenia są po to, aby je spełniać i że można podróżować tanio i często!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

error: Content is protected !!