Europa,  Niemcy

Herbaciarnia na Kehlsteinie – z wizytą w Orlim Gnieździe

 Herbaciarnia na Kehlsteinie – to miejsce legenda. Przepiękne alpejskie widoki kontrastują tu z trudną historią II Wojny Światowej. Herbaciarnia znana jest powszechnie pod inną nazwą, która bardziej przemawia do wyobraźni. Jest to Orle Gniazdo Hitlera.

Niemcy, Orle Gniazdo

Herbaciarnia została wybudowana z inicjatywy Martina Bormanna jako prezent od NSDP na 50 urodziny Hitlera. Do budowy Kehlsteinhaus zostali zaangażowani najlepsi architekci oraz inżynierowie III Rzeszy. Przedsięwzięcie to pochłonęło  30 milionów Reichsmarek, co przeliczając wyniosłoby obecnie około 150 mln €!

Niemcy, Orle Gniazdo

Zgodnie z zamysłem Bormanna, Kehlsteinhaus oprócz funkcji dyplomatycznej miał być miejscem odpoczynku Hitlera. Nieco niżej Orlego Gniazda znajdował się Berghof – oficjalna rezydencja Hitlera, w której spędzał większość czasu w trakcie II Wojny Światowej (zaraz po Wilczym Szańcu).

Niemcy, Orle Gniazdo

W przeciwieństwie do Berghof, Orle Gniazdo nie zostało zniszczone w trakcie wojny, dlatego  wszystko co tutaj się znajduje jest autentyczne. Niestety prezent okazał się nietrafiony, gdyż cierpiący na lęk wysokości Hitler zjawiał się tam wyłącznie z konieczności. Hitler przyjmował tu głównie zagraniczne delegacje, a jego wizyty ograniczały się do kilkudziesięciu minut.

Niemcy, Orle Gniazdo

Do herbaciarni można się dostać pieszo lub specjalnymi busami  odjeżdżającymi z dworca Hintereck. Tuż obok dworca znajduje się duży parking dla samochodów. Przejazd w dwie strony kosztuje 16,60 € od osoby.  Droga Kehlsteinstraße licząca niecałe 7 km została wybudowana w zaledwie 13 miesięcy i jest zaliczana do najbardziej malowniczych tras w Europie.

Niemcy, Orle Gniazdo

W trakcie widowiskowego przejazdu na szczyt, odtwarzane jest nagranie opisujące historię herbaciarni na Kehlsteinie oraz wielkie przedsięwzięcie inżynierskie, jednak brakuje jakichkolwiek informacji o Hitlerze.

Niemcy, Orle Gniazdo

Wysiadamy na górnym parkingu skąd kierujemy się do długiego, liczącego 124 metrów tunelu wykutego w skale, na którego końcu znajduje się winda. Tunel jest na tyle szeroki, że mógłby się w nim zmieścić samochód. Prawdopodobnie został tak zaprojektowany, aby bezpiecznie podwozić Hitlera i jego gości pod drzwi windy.

Niemcy, Orle Gniazdo

Drzwi do windy otwierają się i czuję jakbym cofnęła się do lat 30-tych ubiegłego wieku. Stylowa złote wnętrze z lustrem, ciemnozielonymi oparciami oraz starym telefonem, z pewnością pamięta tamte czasy… Jakoś tak dziwnie się czuję, mając w świadomości, że podobno w Kehlsteinhaus  omawiano szczegóły ataku na Polskę…

Niemcy, Orle Gniazdo

Winda wjeżdża na wysokość 124 m, ciężko nie dopatrzyć się analogii do długości tunelu, podobno naziści interesowali się numerologią, jednak nie jest mi znany powód skąd wzięła się ta liczba. Może ktoś wie?

Niemcy, Orle Gniazdo

Winda zatrzymuje się w herbaciarni znajdującej się na wysokości 1834m n.p.m. Kiedy otwieramy drzwi wyjściowe czujemy się jakbyśmy byli w chmurach. 

Niemcy, Orle Gniazdo

Przed naszymi oczami na odległość 200 km rozpościera się niesamowita panorama Alp Bawarskich. 

Niemcy, Orle Gniazdo

Herbaciarnia na Kehlsteinie z pewnością spełnia swoje zadanie, zaskakuje niesamowitym położeniem, onieśmiela oraz manifestuje potęgę, takie było jego zamierzenie. Miał pokazywać zagranicznym delegacjom władzę i siłę. 

Niemcy, Orle Gniazdo

Niemcy, Orle Gniazdo

Wycieczkę do Herbaciarni na Kehlsteinie odbyliśmy dwa razy w ciągu weekendowego pobytu. Pierwsze podejście było nieudane ze względu na podłe warunki pogodowe.

Niemcy, Orle Gniazdo

Niemcy, Orle Gniazdo

Aby wybrać się tam drugi raz musieliśmy zrezygnować ze zwiedzania Norymebrgii. Zmiana planów została zrekompensowana doskonałą pogodą oraz cudownymi widokami. Z perspektywy czasu mogę  przyznać, że malownicza Rossfeld Panorama strasse zrobiła na mnie nie mniejsze wrażenie niż sam Kehlsteinhaus.

Niemcy, Orle Gniazdo

Niemcy, Orle Gniazdo

 

Jestem zwyczajną dziewczyną, która kiedyś uwierzyła, że marzenia można spełniać i od tamtego czasu konsekwentnie je realizuje. Moją przygodę z podróżowaniem rozpoczęłam w 2008 r. i od tamtego czasu zwiedziłam wiele ciekawych miejsc, które opisuje na swoim blogu. Interesuje mnie historia i kultura krajów, które zwiedzam i to najczęściej jest głównym powodem moich podróży. Jednak oprócz chęci utrwalenia wspomnień, moim głównym celem jest pokazanie, że marzenia są po to, aby je spełniać i że można podróżować tanio i często!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Content is protected !!