Ostrawa – Dolne Witkowice, alternatywny sposób na zwiedzanie

Zaledwie 20 km od polsko – czeskiej granicy znajduje się, trzecie co do wielkości miasto w  Czechach – Ostrawa. Na pierwszy rzut oka, Ostrawa może odstraszać turystów. Kominy, szyby górnicze czy wielkie hale hutnicze to z pewnością nie jest otoczenie sprzyjające wypoczynkowi. Jednak władze miasta wszystkie te wady obróciły w atut. Stary kompleks górniczo – hutniczy przerobiły na interaktywne centrum kulturalno – edukacyjne.

Zanim jednak dotarliśmy do Ostrawy, postanowiliśmy odwiedzić jeszcze jedno miejsce, które także jakiś czas temu przestało funkcjonować. Około 30 km od granicy z Republiką Czeską w miejscowości Racibórz, znajduje się opuszczony szpital. Budynek szpitala liczy ponad 100 lat i czasy świetności ma już za sobą.

Został zamknięty w 2004 r. i od tamtego czasu popada w ruinę. Niestety, spóźniliśmy się z odwiedzinami tego miejsca, gdyż jeszcze parę lat temu w pomieszczeniach znajdowało się wyposażenie medyczne. Obecnie wnętrze zostało całkowicie splądrowane i zdemolowane. Nocują tutaj również bezdomni, którzy z chęcią dzielą się informacjami o budynku. 

W latach swojej świetności, wnętrze szpitala musiało wyglądać bardzo ciekawie. Nawet teraz pomimo totalnej demolki robi wrażenie.

Po niecałej godzinie drogi, znajdujemy się w Ostrawie, gdzie od razu kierujemy się  do największego skansenu przemysłowego w Czechach – Dolnych Witkowic. Kiedy organizowałam wycieczkę do Ostrawy oglądałam wiele zdjęć tego miejsca, natomiast żadne z nich nie oddaje jego skali.

Labirynt zardzewiałych rur, kominy, ogromne zbiorniki, metalowe kładki, wszystko to wygląda jak scenografia z filmu katastroficznego. Wooow! To jest tak brzydkie, że aż fascynuje i zachwyca! Czekamy na przyjście przewodnika, jak dzieci przed otwarciem ogromnego placu zabaw.

Dowiadujemy się, że pobliskie złoża węgla i dostęp do rzeki Ostrawica były czynnikiem decydującym o lokalizacji w tym miejscu huty w 1828 r. Dolne Witkowice były unikatowym kompleksem, ze względu na to, że realizowany był tutaj cały proces technologiczny od wydobycia węgla, poprzez produkcję koksu i ostatecznie surówki żelaza.

Produkowano tutaj elementy konstrukcyjne mostów oraz infrastruktury i taboru kolejowego. Zakład został zamknięty w 1998 r. Teraz możemy to wszystko zobaczyć z bliska.

Największe wrażenie robi wielki piec nad którym w 2015 r. zlokalizowano wysoką wieżę widokową – Bolt Tower. Nazwa obiektu jest dwuznaczna gdyż po angielsku oznacza wieżę śrubową i rzeczywiście idealnie opisuje jej wygląd.

Natomiast tak właściwie pochodzi od nazwiska jamajskiego sportowca Usaina Bolta, który podobno regularnie odwiedza Ostrawę.  Bolt Tower pełni funkcję platformy widokowej o wysokości prawie 80 metrów i jest  najwyższym punktem w Ostrawie. Na szczycie znajduje się również kawiarnia, z której w bezchmurny dzień można nawet zobaczyć Beskidy.

Istotnym elementem produkcji w Dolnych Witkowicach była Kopalnia Hlubina (na zdjęciu po lewej), otworzona w 1843 r. Jest ona także udostępniona do zwiedzania i znajduje się tu obecnie centrum kulturalno –edukacyjne.

Aula Gong

Okrągły budynek na zdjęciu poniżej służył jako zbiornik gazu o pojemności 50 tys m3. Został zamknięty w 1998 r. wraz z wygaszeniem wielkiego pieca. Natomiast od 2012 r. przestrzeń ta funkcjonuje jako centrum kulturalno – rozrywkowe, mogące pomieścić 1500 osób.

W trakcie wycieczki można zwiedzić także sterownię wielkiego pieca.

Na terenie kompleksu w znajduje się także interaktywne muzeum, które składa się z czterech stałych wystaw: Świat dzieci, Świat nauki i odkryć, Świat cywilizacji i Świat przyrody.

W ogromnej hali, będącej dawną centralą energetyczną można zobaczyć ekspozycję poświęconą zdobyczom techniki od powstania silnika parowego, aż do czasów współczesnych, a właściwie nie tyle zobaczyć co poeksperymentować i samodzielnie odkrywać ich tajemnice.

Czy sprawdzić się za kierownicą rozmaitych pojazdów. Ceny wstępu można sprawdzić tutaj.

W Dolnych Witkowicach organizowane są także liczne imprezy. Co roku odbywa się tutaj czterodniowy festiwal Colours of Ostrava. Wówczas kompleks nabiera nowego charakteru. Stare instalacje i piece stają się kolorowo oświetloną sceną. Warto tu wówczas przyjechać dla samego widoku tego miejsca.

W kompleksie Dolne Witkowice dostępne są dwie półtoragodzinne trasy zwiedzania:

– Trasa Wysokiego Pieca z nadbudową w trakcie której można zaznajomić się procesem produkcji surówki żelaza oraz wejść na słynną Bolt Tower. Wycieczki zaczynają się codziennie o godzinie: 10.00, 12.00 i 14.00 i startują z punktu informacyjnego. Prowadzone są po czesku, ale istnieje możliwość wypożyczenia słuchawek (koszt 100 koron w 2020 r.) z polskim, angielskim lub niemieckim tłumaczeniem.

– Trasa węgla – obejmująca zwiedzanie kopalni Hlubina, zapoznanie się z techniką wydobycia węgla i przetwarzania go na koks. Wycieczka kończy się wizytą na wieży wydobywczej.

mapka ze strony: https://www.dolnivitkovice.cz/en/dov-map/. 

Więcej informacji na temat biletów oraz różnych opcji zwiedzania można znaleźć tutaj. Stronka jest w języku polskim.

Ostrawa może się także pochwalić klimatyczną Starówką. Po zwiedzaniu Dolnych Witkowic warto tu zajrzeć.

Tuż obok rynku znajduje ciekawy mural.

Można tu zobaczyć także wiele innych atrakcji jak na przykład:
– Museum Browarnictwa Ostrowar
– Kopalnia Michał
– Landek Park – największe muzeum górnicze w Czechach.
Co tu więcej pisać, Ostrawa jest idealnym miejscem na weekendowy wypad 😉