Luksor – największe muzeum świata
Luksor, nazywany jest także największym muzeum świata na otwartej przestrzeni. Rzeczywiście jest tu tak dużo atrakcji turystycznych, że spokojnie można by było tu spędzić tydzień lub nawet dłużej. Miasto zostało wybudowane około 1400 p.n.e i znane było jako starożytne Teby. Obserwując Luksor oraz okolice można sobie wyobrazić, że miejsce to musiało wówczas powalać rozmachem. Nawet teraz pomimo, że minęło parę tysięcy lat, nadal można tu odczuć potęgę dawnego Egiptu. Starożytne Teby były ważnym ośrodkiem religijnym o czym świadczy ilość obiektów religijnych, które zachowały się do dzisiaj. We wschodniej części Luksoru znajduje się świątynia w Karnaku oraz Świątynia Luksorska. Obydwa obiekty połączone są szeroką Aleją Sfinksów o długości około 3 km, wzdłuż której można zobaczyć, jak można się domyślić, posągi sfinksów 😉
Tymczasem po drugiej stronie Nilu, w części zachodniej znajduje się m.in. Dolina Królów, Kolosy Memnona oraz Świątynia Hatszepsut. Zwiedzanie miasta najlepiej rozpocząć od Świątyni Luksorskiej, ale bynajmniej nie z samego rana tylko o zmierzchu. Zachodzące słońce oraz ciekawe oświetlenie tworzą niesamowity klimat tego miejsca.
Przed wejściem do świątyni znajdują się dwa obeliski, które symbolizowały połączenie ziemi z bogami. Generalnie obeliski w starożytnym Egipcie były często lokowane przed świątyniami i pałacami. Według wierzeń Egipcjan były one domem boga słońca – Ra.
Tuż za obeliskami można zobaczyć ogromne posągi Ramzesa II. Dalsza droga wiedzie przez dziedzińce otoczone licznymi kolumnami.
Świątynia w Karnaku, zwana także Wielkim Hypostylem, zaskakuje skalą. Zresztą nie ma się co dziwić, była budowana przez półtora wieku. Została wzniesiona ku czci boga Amona – Re. Największe wrażenie robi sala hypostylowa – którą tworzy 138 kolumn, ozdobionych w sposób mający przypominać kwiaty papirusu.
Ściany świątyni zdobią liczne obrazki, pełniące rolę nośnika informacji. Bardzo popularnym motywem są rysunki skarabeusza, który według wierzeń Egipcjan był uważany za boga wschodzącego słońca. Na terenie kompleksu znajduje się również Święte Jezioro, w którym hodowane były krokodyle symbolizujące boga Sobka oraz hipopotamy symbolizujące boginię Teoris. Podobno one także były balsamowane i chowane zgodnie z tradycją egipską.
Zupełnie inną odsłonę Luksoru można zobaczyć po drugiej stronie Nilu. Wystarczy zaledwie parę minut rejsu, aby znaleźć się w kompletnie innej rzeczywistości. Zielone pola znajdujące się we wschodniej części Nilu, ustępują miejsca jałowemu, pustynnemu krajobrazowi. Wydaje się jakby, Luksor był naturalnie podzielony na część tętniącą energią i pustą, pozbawioną życia.
Obiekty znajdujące się po tej stronie zdają się to potwierdzać. Zlokalizowana jest tu Dolina Królów – kompleks 63 grobowców faraonów. Większość z nich jest udostępniona do zwiedzania. Miejsce to robi niesamowite wrażenie.
Wewnątrz grobowców można zobaczyć kolorowe malowidła, przedstawiające najczęściej motyw łodzi, symbolizującej śmierć. Co prawda większość z grobowców została splądrowana, jednak na miejscu za dodatkową opłatą można zobaczyć grobowiec Tutenchamona. Był to jedyny grobowiec, który uszedł uwadze złodziei. Gdy w listopadzie 1922 r., Howard Carter wraz z grupą archeologów, weszli do środka, wewnątrz odkryli podobno około 2 tysiące przedmiotów, w większości kosztowności. Jednak ciężko mówić o szczęściu ekipy, gdyż zostali dotknięci tzw. klątwą Tutenhamona. Archeolodzy zaczęli umierać w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach, co odczytywane było jako zemsta faraona za zakłócenie jego spokoju.
Nieopodal Doliny Królów znajduje się Świątynia Hatszepsut. Duża część świątyni została wykuta w skale, a całość robi niesamowite wrażenie głównie dzięki otaczającym ją widokom na dolinę Nilu. Kompleks ten podzielony jest tak jakby na trzy tarasy, z których można podziwiać zielone pola po drugiej stronie rzeki, kontrastujące z pustynnym krajobrazem. Warto dodać, że to dzięki polskim archeologom świątynia została udostępniona do zwiedzania.
Opuszczając zachodni brzeg Nilu, warto zajrzeć jeszcze na stanowisko archeologiczne dawnej świątyni Amenhotepa III. Co prawda, ze świątyń praktycznie nic nie zostało, natomiast można zobaczyć tutaj 18 metrowe kolosy Memnona. Co ciekawsze, także w starożytnych czasach kolosy stanowiły niezwykłą atrakcję turystyczną, choć właściwie nie kolosy, a kolos znajdujący się po prawej stronie. W wyniku trzęsienia ziemi w 27 r. p.n.e. został zniszczony w taki sposób, że pod wpływem wiatru wydawał charakterystyczny dźwięk.
Jednak Luksor to nie tylko jedno wielkie stanowisko archeologiczne. W mieście toczy się normalne życie, które warto zobaczyć, choćby na tutejszym bazarze.
Jest to idealne miejsce to obserwacji codziennego życia mieszkańców.
Boczne uliczki, są nie mniej ciekawe.
Zwiedzanie warto zakończyć nad brzegiem Nilu, o zachodzie słońca.