Na Pali – cz. I, hawajskie klify, delfiny i szczekające piaski
Na obszarze zielonej wyspy Kaua’i znajduje się Park Narodowy Nā Pali. Nazwa Nā Pali znaczy w języku hawajskim klify, zatem łatwo się domyślić co jest jego główną atrakcją. To spektakularne wybrzeże klifowe o długości około 30 km, rozciąga się od Plaży Ke’e do Polihale.
Klify Nā Pali są podobno jednymi z najwyższych na świecie i sięgają ponad 1000 m ponad turkusowymi wodami Pacyfiku. Zostały ukształtowane na przestrzeni wieków przez działalność erozyjną, podobnie jak wiele jaskiń rozlokowanych wzdłuż wybrzeża.
Klify Nā Pali można zobaczyć na trzy sposoby: z powietrza, lądu i wody, a każdy z nich gwarantuje zupełnie nowe doświadczenia i emocje.
Nā Pali z lądu
Klify z perspektywy lądu, można zobaczyć wybierając się na wycieczkę szlakiem Kalalau. Ścieżka ta, znajduje się na końcu malowniczej drogi 56, zwanej autostradą Kuhio. Szlak Kalalau zaczyna się przy przepięknej plaży Ke’e Beach, a kończy na widowiskowej Kalalau Valley.
Kamping w Nā Pali Coast State Park jest dozwolony, ale tylko po uzyskaniu specjalnego pozwolenia. Na Kalalau Trail znajdują się dwa miejsca przeznaczone na rozbicie namiotu – Kalalau i Hanakoa. W trakcie 18 km wędrówki można zobaczyć przepiękne doliny, tropikalną roślinność oraz niesamowite widoki wybrzeża.
Można odbyć też krótszą wycieczkę do plaży i wodospadów Hanakapi’ai. Długosć trasy z plaży Ke’e do Hanakapi’ai wynosi około 7 km i zajmuje średnio 3 godziny. Niestety pływanie na plaży Hanakapi’ai jest zabronione, a dalsza wycieczka Kalalau Trail wymaga uzyskania pozwolenia.
Gdy w 1960 r. National Geographic opublikowało artykuł zatytułowany Kalalau „Valley – the Garden of Eden” okolice klifów zaczęły być tłumnie odwiedzane przez hipisów, chcących osiedlić się w tym pięknym miejscu. W celu ochrony unikalnej przyrody parku, konieczne było ograniczenie napływu przyjezdnych poprzez wprowadzenie pozwoleń na wstęp. Obecnie pobyt na campingu jest tam dozwolony maksymalnie do 5 dni i kosztuje 20 $ od osoby.
Jednak trasę można kontynuować, bez konieczności uzyskania pozwolenia, skręcając w lewo do wspomnianych wcześniej wodospadów Hanakapi’ai. Dodatkową atrakcją tej trasy jest gęsty las bambusowy.
źródło: https://www.hawaii-guide.com/kauai/hiking_trails/kauai-hiking-maps
Jest jeszcze jedna możliwość zobaczenia klifów Nā Pali od strony lądu. Można je podziwiać z dwóch punktów widokowych Kalalau i Pu’u o Kila, w trakcie zwiedzania Wielkiego Kanionu Pacyfiku – Waimea, znajdującego się po drugiej stronie klifów, w Parku Narodowym Kokee Kokee State Park. Post znajdziecie tutaj.
Na Pali z wody
Niezapomniane przeżycia gwarantuje rejs statkiem. W trakcie takiej wycieczki można zobaczyć z bliska ogromne szczyty wybrzeża, rajskie plaże oraz jaskinie.
Większość wycieczek zatrzymuje się na Treasures Beach, gdzie można ponurkować z żółwiami oraz kolorowymi, tropikalnymi rybkami. Jednak największą atrakcją są bawiące się w wodach Pacyfiku delfiny.
Na tym terenie występują tzw. Spinner dolphins, które według niektórych źródeł należą do najlepszych „akrobatów wśród waleni” 😉 . Najwidoczniej najbardziej upodobały sobie zabawę w ucieczkę przed płynącymi w kierunku wybrzeża Nā Pali katamaranami.
Delfiny lubią zwracać na siebie uwagę widowiskowymi skokami nad lustro wody, w trakcie których wykonują obroty w powietrzu. Przy odrobinie szczęścia oprócz delfinów i żółwi, w trakcie rejsu można zobaczyć także wieloryby.
Łodzie przepływają obok tzw. Barking Sands, co w przetłumaczeniu znaczy szczekające piaski. Nazwa ta wzięła się z charakterystycznego dźwięku jaki emitują fale Pacyfiku uderzające o brzeg. Podobno odgłos fal, przypominający szczekanie psa wywołany jest unikalnym składem piasku na plaży. Ziarenka kwarcu, na skutek uderzenia fali, trą o siebie wywołując charakterystyczny psi odgłos. Plaża liczy 25 kilometrów, a woda przy niej ma jaśniejszy turkusowy kolor. Jest to ulubione miejsce zabawy delfinów.
Ciekawostką natomiast jest, że od strony lądu teren ten zajmuje Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych. Znajdująca się tu baza wojskowa stanowi ważną część Pacific Missile Range Facility (ośrodka rakietowego marynarki). Jest to jeden z największych na świecie poligonów. W bazie oprócz licznych statków i myśliwców, znajduje się również kosmodrom.
Na rejs najlepiej wybrać się rano kiedy wody Pacyfiku są spokojne. Łodzie odpływają z Port Allen, gdzie stacjonuje wiele operatorów m.in. Kaua’i Sea Tours, Na Pali Explorer, Captain Andy’s, Liko Kaua`i Cruises.
Organizowane są także wycieczki kajakiem, w trakcie których można wpłynąć do środka przybrzeżnych jaskiń oraz zobaczyć z bardzo bliskiej perspektywy klify i niedostępne plaże Hanakapi’ai czy Honopu, nie wspominając o żółwiach i delfinach. Wycieczki zaczynają się w Ha’ena a kończą w Polihale.
A może tak zwyczajnie na plaży…
Wycieczkę najlepiej zakończyć, na plaży Polihale, słynącej z najpiękniejszych zachodów słońca na Hawajach. W trakcie zachodu słońca klify Nā Pali przybierają rozmaite odcienie od czerwonego po pomarańczowy. Jest to najdłuższa plaża na wyspie, a kto wie może nawet i najszersza.
Polihale w przetłumaczeniu znaczy „Dom z zaświatów” i zgodnie ze starymi hawajskimi wierzeniami jest to miejsce gdzie dusze odchodzą do „Po” (zaświatów). Zaletą plaży Polihale jest to, że znajduje się daleko od cywilizacji i zwykle jest tu bardzo mało ludzi. Parawany są tu niepotrzebne, gdyż na plaży Polihale istnieje niepisany zwyczaj, zgodnie z którym minimalna odległość pomiędzy plażowiczami wynosi z 500 metrów, zgodnie z zapewnieniami miejscowych.
Do plaży można się dostać, jadąc do końca autostrady nr 50, gdzie po minięciu wcześniej wspomnianej bazy Pacific Missile Range Facility, należy skręcić w lewo w żwirową drogę.