-
Mea Shearim – w odległej rzeczywistości, Girl off the trail!
Jak dotąd udało mi się odwiedzić parę mniej turystycznych miejsc, przykładowo samozwańcze państwa: Górski Karabach czy Naddniestrzańską Republikę Mołdawską. Jednak jeśli ktoś kiedykolwiek zapytałby się o miejsce w którym czułam się nieswojo i niepewnie do głowy przychodzi mi tylko jedno – Mea Shearim. Mea Shearim to jedna z dzielnic Jerozolimy, będąca dosłownie bastionem ultra-ortodoksyjnych Żydów. Została założona pod koniec XIX wieku i od tamtej pory czas się tu zatrzymał. Był piątkowy poranek, Mea Shearim była ostatnim naszym punktem wycieczki po Jerozolimie. Musieliśmy się śpieszyć, aby zdążyć przed Szabatem, który zaczynał się wieczorem. Nie chcieliśmy, żeby był to nasz ostatni punkt zwiedzania Izraela. Wówczas dzielnica odcina się od świata, zakazane jest…