Zwiedzanie południowej Albanii – statek w polu oraz tysiąc okien
Zwiedzanie południowej Albanii zaczynam w dość nietypowy sposób – od statku zacumowanego z dala od morza, w pośrodku pól. Ten niecodzienny widok przypomina Titanica na Atlantyku i jest dowodem na to, że albańska fantazja nie zna granic.
Berat – „Miasto Tysiąca Okien”
W Berat zatrzymuję się na chwilę, aby zwiedzić ruiny zamku. Choć po zamku pozostało niewiele, jego mury i otaczający krajobraz tworzą niesamowity klimat.
Jednak to nie koniec atrakcji tego miasteczka. Berat jest zwane „miastem tysiąca okien” i ta nazwa zdaje się idealnie do niego pasować. Charakterystyczne białe domki ze spadzistymi dachami i wielkimi oknami wyglądają bardzo fotogenicznie.
Kanion Osumi
Kontynuując podróż malowniczą górską drogą, docieram do Kanionu Osumi. Kanion od samego początku robi na mnie niesamowite wrażenie. Przejazd trasą wzdłuż rzeki Osumi to prawdziwa przyjemność. Właśnie dzięki tej rzece, a dokładniej erozji przez nią wywołanej można dzisiaj podziwiać wysokie ściany skalne, sięgające 100 metrów wysokości. Miejsc do zwiedzania tu nie brakuje, cały kanion liczy 26 kilometrów długości. Na trasie znajduje się wiele punktów widokowych, z których można podziwiać to niesamowite miejsce. Popularną atrakcją są tu także spływy, które organizowane są głównie wiosną, wówczas gdy woda ma wystarczający poziom.
Gjirokastёr: Miasto Tysiąca Schodów
W Gjirokastёr moim głównym celem był bunkier z czasów Zimnej Wojny, o którym pisałam tutaj. Jednak miasto to, ma o wiele więcej do zaoferowania. Urodził się tutaj Enver Hoxha, przywódca komunistycznej Albanii w latach 1944-85, natomiast domyślam się, że ten fakt, może nie być najlepszą reklamą tego miejsca. Więcej o czasach dyktatury Hoxhy pisałam w poście o albańskich bunkrach. Pierwsze kroki kieruję wysoko do góry, do średniowiecznej twierdzy. Została wybudowana w XII wieku, a następnie rozbudowana przez Turków w czasach Imperium Osmańskiego. W czasach Zimnej Wojny, w podziemiach twierdzy mieściło się więzienie dla więźniów politycznych. Z murów twierdzy oraz wieży zegarowej roztacza się niesamowity widok na starówkę Gjirokastёr i okoliczne szczyty.
Na terenie twierdzy znajduje się również wrak amerykańskiego samolotu Lockheed T-33 Shooting Star, który awaryjnie wylądował w Albanii w 1957 roku. Historia tej misji do dziś budzi kontrowersje – czy był to przypadkowy lot, czy może misja zwiadowcza? Zgodnie z wersją amerykańską pilot leciał z bazy wojskowej Chateauroux we Francji do Neapolu we Włoszech. Po drodze zgubił się w gęstej mgle i zboczył z kursu. Z powodu braku paliwa wylądował awaryjnie w Albanii. Tymczasem zgodnie z albańskimi doniesieniami, pilot wykonywał lot zwiadowczy. Został przechwycony przez pilotów Albańskiej Armii Ludowej i zmuszony do lądowania. Która wersja jest prawdziwa? Zdecydujcie sami, to jest obiektywny blog 😛
Wracając do Gjirokastёr, miasto to warto odwiedzić również ze względu na uroczą starówkę. Podczas gdy Berat zwany był Miastem tysiąca okien, Gjirokastёr zwane jest „Miastem Tysiąca Schodów”. Stare Miasto rzeczywiście przypomina labirynt wąskich i stromych uliczek. Choć mi Gjirokastёr kojarzyć się będzie głównie z charakterystyczną zabudową złożoną z białych domów z szarymi dachami.
Niebieskie Oko i południowe wybrzeże
W upalne dni najlepiej odwiedzić źródło Syri i Kaltër (Blue Eye, Niebieskie Oko). Podobno źródło to, swoją nazwę zawdzięcza temu, że przypomina tęczówkę oka. Pomimo, że kąpiel jest tu dozwolona, niewiele osób się na nią decyduje. Głównie ze względu na to, że temperatura wody wynosi tu zaledwie 10 st. C. Niebieskie oko znajduje się w górach, a prowadzi do niego krótka wybetonowana trasa. Po drodze, można podziwiać piękne widoki na góry oraz tamę.
Cieplejszej wody jest natomiast pod dostatkiem na wybrzeżu. Południowa część Albanii słynie z doskonałych warunków do plażowania i uprawiania sportów wodnych. Niestety plaże w szczycie sezonu są wypełnione po brzegi. Do najbardziej popularnych należą: Lori, Paradise i Ksamil.
Południowe wybrzeże Albanii ma do zaoferowania również wiele zabytków oraz punktów widokowych. Poniżej na zdjęciu widok na miejscowość Sarandë z Zamku Lëkurësi.
Niesamowitych wrażeń dostarcza malownicza, górska trasa widokowa przez Przełęcz Llogara – Llogara Pass. Droga SH8 ciągnie się wzdłuż wybrzeża na wysokości ponad 1000 m nad poziomem morza. Łączy Dolinę Dukat z miejscowością Himarë na południu. Pokonanie tego 45-klometrowego odcinka dostarcza niesamowitych wrażeń.
Z jednej strony trasy można podziwiać Góry Ceraunia natomiast z drugiej roztaczają się spektakularne widoki na Morze Jońskie. Przy dobrej widoczności można stąd zobaczyć grecką wyspę Korfu. Droga przez Przełęcz Llogara jest określana, jako jedna z najpiękniejszych w Europie. Na trasie zlokalizowanych jest wiele punktów widokowych oraz szlaków turystycznych.
Zvërnec: Spokojne zakończenie podróży
Ostatnim przystankiem wycieczki jest Zvërnec. Słynie ona z malowniczo położonych bunkrów oraz Monastyru św. Marii, zlokalizowanego przy Lagunie Narta. Monastyr, tak właściwie znajduje się na małej wysepce do której prowadzi drewniany pomost. Został zbudowany w XIII wieku i pełna jego nazwa to Monastyr Zaśnięcia Bogurodzicy Maryi. To spokojne miejsce, idealne na zakończenie pełnej wrażeń wycieczki po południowej Albanii.