Girl on a Trail: z widokiem na Korfu
[huge_it_maps id=”2″]
Korfu jest drugą co do wielkości Grecką wyspą na Morzu Jońskim. Jest to idealne miejsce na odpoczynek oraz aktywne spędzanie czasu. Na wyspie znajduje się zarówno mnóstwo przepięknych plaż z krystalicznie czystą wodą (o których pisałam tutaj) jak i zabytków czy punktów widokowych. Istnieje dużo sposobów na zwiedzenie wyspy. Lubiący długie wycieczki piesze mogą skorzystać z tzw. Corfu Trail. Ścieżka ta prowadzi z południa na północ wyspy i liczy aż 220 km! Wyspę można zwiedzić również na quadach bądź tradycyjnie skorzystać z samochodu.
Prawie jak w Wenecji
Zwiedzanie wyspy, najlepiej zacząć od Kerkiry – głównego miasta Korfu. Korfu nie jest typowym greckim miastem. Pastelowe kolory kamienic, arkady, czy drewniane okiennice przypominają bardziej Wenecję niż typową grecką zabudowę. Zresztą, nic dziwnego, w końcu na przestrzeni 300 lat wyspa znajdowała się pod kontrolą Wenecji.
Starówka Korfu to labirynt wąskich klimatycznych uliczek z przytulnymi tawernami i kawiarenkami oraz sklepikami z pamiątkami.
Oprócz typowych miejskiej zabudowy, w Korfu znajdują się dwie weneckie fortece – Nowa i Stara. Stara Forteca, zlokalizowana jest na niewielkim wzgórzu i oddzielona jest od miasta fosą. Z obydwu obiektów można podziwiać przepiękną panoramę miasta.
Wzdłuż głównego placu zwanego Esplanadą (Spinadą), ciągnie się Liston – elegancki bulwar z charakterystycznymi arkadami, stylizowanymi na wzór francuski.
Biały monastyr z widokiem na lotnisko
Niedaleko miasta Korfu, znajduje się popularny punkt wycieczek – mały, biały monastyr o nazwie Vlacherna. Cerkiew położona jest na niewielkiej wysepce, a można się do niej dostać wąskim pomostem.
Natomiast tuż za cerkwią można zobaczyć zieloną wysepkę Pontikonisi tzw. Mysią Wyspę, na którą za około 3€ można dopłynąć łódką.
Niedaleko cerkwi zlokalizowane jest lotnisko, słynące z jednego z najkrótszych pasów startowych w Europie. Z pobliskiego wzniesienia można zaobserwować startujące i lądujące samoloty.
Pałac Achillesa
W południowo – zachodniej części wyspy, nieopodal miejscowości Gastouri znajduje się pałac Cesarzowej Elżbiety Bawarskiej – znanej jako Sisi. Cesarzowa była zafascynowana mitologią Grecką, historią starożytną oraz posługiwała się biegle językiem greckim. Pałac jej projektu doskonale odzwierciedla jej zainteresowania.
Otrzymał nazwę Achillion – na cześć ulubionego mitycznego bohatera Sisi – Achillesa. Jego wnętrze ozdobione jest licznymi rzeźbami oraz obrazami mitycznych bogów i bogiń. Duże wrażenie robią tzw. “schody bogów” udekorowane posągami mitycznych bohaterów. Pałac otoczony jest przepięknym ogrodem oraz marmurowymi rzeźbami, a z tarasu znajdującego się na końcu ogrodu, roztacza się piękny widok na wyspę.
Tron z widokiem
Nieco dalej, bo zaledwie 13 km w kierunku północno zachodnim znajduje się doskonały punkt widokowy – Tron Kaisera. Został on tak nazwany na cześć Cesarza Wilhelma II Kaisera, który często odwiedzał to miejsce szczególnie o zachodzie słońca. Jednak widoki na Morze Jońskie z tego tarasu są niesamowite również w ciągu dnia.
Restauracja z sercem
Jadąc dalej w kierunku północnym do Paleokastritsy obowiązkowym punktem na krótki odpoczynek jest restauracja Bella Vista, znajdująca się tuż obok miescowości Lakones. Warto się tutaj zatrzymać nie tylko na doskonały wyciskany sok pomarańczowy ale również ze względu na niesamowite widoki z tarasu restauracji.
Klasztor na skarpie
W malowniczej Paleokastritsie znajduje się ciekawy klasztor z XIII wieku. Budynek jest bardzo dobrym przykładem greckiej architektury klasztornej.
Położony wysoko na klifie gwarantuje przepiękne widoki na okolicę.
Zamek Aniołów
W drodze powrotnej dobrze odwiedzić Angelokastro, co w tłumaczeniu znaczy Zamek Aniołów. Zlokalizowany jest na wysokim, skalistym wzniesieniu w okolicy malowniczej Paleokastritsy.
Ze względu na strategiczne położenie, twierdza nie została nigdy zdobyta. Co więcej odegrała główną role w trakcie najazdu Turków w XVI wieku. Warto dodać, że Korfu jako jedyne w Grecji nie zostało podbite przez Turków.
Obecnie na szczycie znajdują się już tylko ruiny dawnej twierdzy, jednak warto się tu wspiąć dla pięknej panoramy Korfu.
Pantokrator z Albanią w tle
Wycieczkę najlepiej zakończyć wizytą na Pantokratorze – najwyższej górze Korfu, która wznosi się na wysokość nieco ponad 900 m. Na szczycie znajduje się niewielki kamienny klasztor oraz liczne nadajniki stacji bazowych telefonii komórkowej, które zdecydowanie psują wygląd tego miejsca. Jednak widok z Pantokratora obejmujący dużą część Korfu a nawet Albańskie góry jest niesamowity.