Wietnam – Sa Pa, gdzieś daleko w Wietnamie…
Do Sa Pa przyjeżdżamy skoro świt, nocnym pociągiem. O godzinie 6 rano budzi mnie pisk hamowania i kolejne uderzenie głową w sufit, podskakującego na nierównych szynach, wagonu sypialnego. W ciągu 9 godzin podróży, przemierzyliśmy zaledwie 380 km, czyli odległość jaka dzieli stolicę Wietnamu – Hanoi od Sa Pa.
Sa Pa znajduje się w prowincji Lào Cai przy granicy z Chinami w północno – zachodniej części Wietnamu. Krajobraz tego regionu tworzy pasmo górskie Hoàng Liên Son, stanowiące południowo – wschodnie przedłużenie Himalajów. Największym szczytem jest Fan Si Pan liczący 3143 m. n. p.m.
Region Sa Pa jest bardzo zróżnicowany kulturowo, zamieszkuje go ponad 20 mniejszości etnicznych. Każda z nich ma własny język, sposób ubierania, tradycje oraz zwyczaje. Najliczniejszą grupą etniczną są plemiona: Hmong i Dao (Yao), Giáy, Pho Lu i Tay.
W Sa Pa najczęściej można spotkać kobiety z plemienia Hmong, które można poznać po charakterystycznym czarnym kapeluszu oraz kobiety z plemienia Dao, które na głowie mają zawiązane tradycyjne czerwone chusty z białą obwódką.
Prowincja Lao Cai jest jedną z najuboższych w Wietnamie. Poszczególne mniejszości etniczne mieszkają w małych wioskach rozlokowanych po całym regionie. Aby je zwiedzić, najlepiej skorzystać z usług lokalnego przewodnika.
Całkiem spora ilość mieszkańców Sa Pa mówi po angielsku, co nie jest typowe dla północnego Wietnamu, zatem nie ma problemu z porozumiewaniem się. W trakcie wspólnego trekkingu oprócz podziwiania niesamowitych widoków, można się wiele dowiedzieć o kulturze lokalnych społeczności oraz o życiu w regionie Lao Cai.
Czy chcemy czy nie, takiej wędrówce zawsze towarzyszy grupa kobiet, które liczą że w zamian za asystę dostaną napiwek lub w ramach wdzięczności kupimy od nich pamiątki. Często towarzyszą turystom przez długie kilometry, wywołując wyrzuty sumienia. Jednak na tym polega ich taktyka.
Również dzieci, zamiast chodzić do szkoły zajmują się sprzedażą. Często przemierzają dalekie odcinki od wsi do wsi, aby sprzedać pamiątki i wspomóc finansowo rodzinę. Kupowanie czegokolwiek w ten sposób, nie pomaga w wręcz pogarsza sytuację, gdyż utrwala w świadomości tych ludzi, że jest to najbardziej efektywna forma zarobku.
Odwiedzając wioski, można zobaczyć w jak ciężkich warunkach żyją mniejszości etniczne Wietnamu. Wioski są zaniedbane, a duża część domostw jest bardzo zniszczona. Część budynków zlokalizowana jest na terenach zagrożonych lawinami błotnymi, co często skutkuje tragedią.
Przykry jest również sposób traktowania zwierząt. Wietnamczycy generalnie mają „specyficzne” podejście do zwierząt, natomiast w regionie Lao Cai, są one w perfidny sposób wykorzystywane do zarabiania pieniędzy, jako „atrakcje turystyczne”.
Głównym ośrodkiem turystycznym jest miasteczko Sa Pa. Można powiedzieć, że na mapie pojawiło się dopiero w XIX wieku dzięki Francuzom, którzy utworzyli tutaj bazę wojskową. W trakcie okupacji francuskiej, Sa Pa stanowiła miejsce ucieczki przed uciążliwymi upałami w Hanoi.
W zimę występują tu gęste mgły, a czasami może spaść nawet śnieg. Najlepsze warunki pogodowe występują jesienią i na wiosnę, wówczas panuje tu optymalna temperatura do wycieczek pieszych, które są główną atrakcją regionu.
Sa Pa do niedawna było spokojnym górskim miasteczkiem, jednak zaczyna się to zmieniać, gdyż miejsce to zyskuje coraz większą popularność. Wspaniałe górskie krajobrazy, malownicze tarasy uprawne, bogata kultura lokalnych społeczności, przyciągają tu coraz więcej turystów.
Większość ludności do niedawna zajmowała się głównie rolnictwem oraz hodowlą zwierząt gospodarskich. Na specjalnie utworzonych tarasach, zlokalizowanych na stokach, uprawia się głównie ryż.
W związku z rozwojem turystyki poprawił się standard życia mieszkańców tego regionu. Hotele oferują usługi lokalnych przewodników, część mieszkańców oferuje noclegi w swoich tradycyjnych domach, bądź trudni się handlem.
W regionie Lao Cai organizowane są liczne bazary na których można spróbować lokalnych przysmaków oraz zakupić tradycyjne wyroby: jak odzież, biżuterię czy tkane poduszki i koce.
Miejscowość Sa Pa jest na tyle mała, że bez problemu można się po niej poruszać na własną rękę. Ciekawym punktem jest tu kościół katolicki wzniesiony przez Francuzów w 1930 r. Warto również wspiąć się na górę Ham Rong, skąd roztacza się przepiękny widok na miasto i góry. Idealnym miejscem do odpoczynku jest staw znajdujący się w centrum miasta, główne miejsce spotkań towarzyskich.
Dojazd:
Do Sa Pa najwygodniej dostać się pociągiem nocnym. Podróż trwa około 9 godzin. Do dyspozycji pasażerów są pociągi z wagonami sypialnymi. Bilety najlepiej zarezerwować odpowiednio wcześnie, szczególnie w sezonie. Pociąg przyjeżdża do miejscowości Lao Cai, skąd do centrum Sa Pa kursują regularnie busy, koszt godzinnego przejazdu to 2,5 – 3$.
Do Sapa można się również dostać busem z dworca My Dinh w Hanoi. Jest to tańsza i szybsza opcja. Podróż trwa około 6 godzin i kosztuje 10-18$. Busy (Sapaexpress, EcoSapa, Hung Thanh, Sapa Shuttlebus) nie są wyposażone w toalety oraz przyjeżdżają do Sa Pa we wczesnych godzinach rannych, co może być uciążliwe.