Bliski Wschód
-
Wielki Meczet Szejka Zajida – ZEA
Wielki Meczet Szejka Zajida jest największym meczetem w ZEA i trzecim największym na świecie. Może pomieścić nawet 40 000 wiernych, a cały obiekt liczy 22 412 m². Powstał z inspiracji Szejka Zayeda bin Sultan Al Nahyana – pierwszego prezydenta ZEA, który chciał aby było to miejsce przestrzenią otwartą dla wszystkich, niezależnie od wyznania. Zgodnie z zamysłem Szejka meczet miał symbolizować islamskie przesłanie pokoju i tolerancji oraz otwartą na dialog kulturę Emiratów. Budowla ta ma jednoczyć wszystkie religie oraz łączyć przeszłość z teraźniejszością. Budowa, rozpoczęła się w 1996 r. Idea Szejka zaczęła się realizować już w trakcie budowy. Meczet został wybudowany dzięki współpracy inżynierów i artystów z Indii, Niemiec, Egiptu, Turcji,…
-
Fudżajra i Szardża – Zjednoczone Emiraty Arabskie
Fudżajra to kolejny emirat, który odwiedziłam w trakcie mojego pobytu w ZEA. Udałam się do niego prosto z miejscowości Al Ain w emiracie Abu Dhabi. Pierwszym punktem zwiedzania był Fort Al Hayl. Miałam do przejechania około 150 km, a droga zapowiadała się dość monotonnie. Tymczasem ostatni odcinek okazał się być kompletnie zaskakujący. Droga do fortu prowadziła przez malowniczą dolinę Wadi Al Hayl. W miarę jak teren stawał się coraz bardziej górzysty, ilość asfaltu nad drodze malała. Miejsce to wydawało się być kompletnie odizolowane od cywilizacji. Ostatecznie dojechałam do fortu, który niestety zamknięty był na trzy spusty. Zrezygnowana zaczęłam robić zdjęcia, kiedy nagle pojawił się jakiś facet, zakładający pośpiesznie koszulę z…
-
Al Ain, Zjednoczone Emiraty Arabskie – zielone miasto na pustyni
Moja trasa do Al Ain ciągnęła się bez końca. Z lotniska w Abu Dhabi miałam zaledwie 155 km, ale cała trasa prowadziła przez tereny pustynne. Na drodze praktycznie nic się nie działo, nie było samochodów, a monotonia powodowała, że prawie zasypiałam za kółkiem. Był to mój pierwszy dzień w Emiratach. Miałam w głowie plan całej wycieczki i ilość kilometrów do przejechania… Oczywiście, przez chwilę można porajcować się pustynią, ale w dłuższej perspektywie nie zapowiadało się to ekscytująco… Jednak nadzieja pojawiła się, gdy zaczęłam zbliżać się do celu. Nagle na horyzoncie zobaczyłam pełne zieleni Al Ain. Wyglądało to dość abstrakcyjnie. Al Ain nie bez powodu zwane jest „Zielonym Miastem”. Jest ono…
-
Road trip – Zjednoczone Emiraty Arabskie i Oman
Road trip w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Omanie to ciekawe doświadczenie. Wyobraźcie sobie kilkupasmową drogę, ciągnącą się po horyzont. Droga jest doskonale oznakowana, płaska jak stół i praktycznie brak jest innych samochodów, aż korci żeby sprawdzić co fabryka dała. Niestety czar pryska kiedy orientujemy się, że co trzy kilometry umieszczone są fotoradary. Przy czym nie ma się co łudzić, że w skrzynkach brakuje urządzeń do mierzenia prędkości. Obydwa kraje mają jeden z najlepiej rozwiniętych systemów radarowych. Na szczęście przejeżdżając nieco ponad 3500 km, udało mi się uniknąć sprawdzenia taryfikatora mandatów za przekroczenie prędkości. Natomiast obserwując zgodną z przepisami jazdę innych kierowców, kary wydają się być surowe. Ograniczenia prędkości …
-
Balcony Walk – spacer na krawędzi
Balcony Walk to jedna z najbardziej spektakularnych tras turystycznych w Omanie. Jest to popularny szlak w górach Al-Hadżar, który prowadzi wzdłuż najgłębszego kanionu na Bliskim Wschodzie. Podobno jego głębokość liczy ponad 2000 metrów i zwany jest też Wielkim Kanionem Bliskiego Wschodu. Co więcej, Balcony Walk znajduje się u szczytu Jabal Shams, najwyższej góry Omanu. Liczy ona ponad 3000 metrów i prowadzi na nią inna, bardziej wymagająca trasa zwana W4. Niestety wierzchołek szczytu jest nieosiągalny ponieważ znajduje się tam baza wojskowa. Jabal Shams w przetłumaczeniu znaczy „góra słońca” i jest to miejsce w Omanie w którym możemy najwcześniej przywitać wschód słońca. Źródło: www.trekkingoman.com Ścieżka po krawędzi kanionu gwarantuje niesamowite widoki. Nie…
-
Masdar – miasto przyszłości?
Miasto Masdar powstało z inicjatywy Emira Abu Dhabi, który zlecił Massachusetts Institute of Technology w Bostonie – badania na temat sposobu pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych. W efekcie, powstała idea stworzenia samowystarczalnego miasta, nieemitującego CO2 całkowicie zasilanego energią odnawialną. W celu sprawdzenia teorii w praktyce wytypowano obszar znajdujący się około 17 km na południowy wschód od stolicy Abu Zabi (nieopodal międzynarodowego portu lotniczego w Abu Zabi). Projekt został zainicjowany w 2006 r. i według szacunków miał kosztować 22 mld USD $22 billion, a budowa miasta miała być zakończona w 2016 r. Niestety w związku z kryzysem gospodarczym ostateczny termin ukończenia został przesunięty na 2040 r. Nazwa Masdar w języku arabskim…
-
Dubaj – wielkie konstrukcje
Dubaj chodził mi po głowie od dłuższego czasu. Do dziś pamiętam jak około 10 lat temu z zafascynowaniem oglądałam odcinek „Wielkich Konstrukcji”, przedstawiający ekstremalny projekt budowy tego miasta. Obecnie, obserwując tą mega nowoczesną metropolię, aż ciężko uwierzyć, że nie tak dawno tereny Dubaju były pustynią zamieszkiwaną przez koczownicze ludy beduińskie. Gwałtowny rozwój miasta nastąpił w ślad za odkryciem złóż ropy naftowej, w latach 60-tych XX wieku. Futurystyczna wizja Dubaju, zaczęła się powoli realizować. Sięgające chmur wieżowce, z Burij Khalifa na czele robią dzisiaj niesamowite wrażenie. Jednak skala tego projektu zachwyca jeszcze bardziej, kiedy zdamy sobie sprawę z warunków w jakich miasto było budowane. Tereny Emiratów pokryte są głównie piaskiem. Pustynne…
-
Skydiving w Dubaju –palma odbiła mi do głowy…
Skydiving w Dubaju był od dawna na mojej bucket list. Od zawsze najlepiej czułam się w miejscach, w których mogłam spojrzeć z góry na rozległy krajobraz. Być może jest to spowodowane tym, że od dziecka dużo chodziłam po górach. Bycie takim małym punkcikiem w rozległej przestrzeni daje mi uczucie ogromnego wewnętrznego spokoju. Dlatego kiedyś przyszło mi do głowy, że może by tak z tego równania wyłączyć jeszcze jeden element, tzn. pozbawić się całkowicie punktu zaczepienia tj. ziemi pod nogami i skoczyć ze spadochronem. Odsuwałam w myślach ten pomysł przez długi czas. Skydiving rajcował mnie na samą myśl, ale było to raczej coś w stylu odkładania na kanapce najlepszej rzeczy na…
-
Wyścigi wielbłądów – Zjednoczone Emiraty Arabskie
Wyścigi wielbłądów były wydarzeniem, które koniecznie chciałam zobaczyć będąc w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Muszę przyznać, że do niedawna nie była ta atrakcja, która kojarzyłaby mi się z tym krajem. Zresztą myślę, że większość osób postrzega ZEA głównie z perspektywy nowoczesnych miast jak Dubaj czy Abu Dhabi. Tymczasem wielbłądy stanowią nieodłączny element kultury tego regionu. Co więcej muszę przyznać, że wybierając się na to wydarzenie w oklicę lotniska Ras Al Khaimah nie odrobiłam pracy domowej. Uznałam, że wyścig musi odbywać się tradycyjne na torze, otoczonym trybunami. Tymczasem okazało się, że rządzi się on swoimi tradycyjnymi prawami, które zarówno mi jak i google maps nie były znane…. Doprowadziło to do sytuacji, w…