-
Mołdawia, spacer po Kiszyniowie – podróż w czasie
Spacer po Kiszyniowie nie pozostawia złudzeń. Mołdawia jest jednym z najbiedniejszych krajów Europy i to widać na pierwszy rzut oka. Zniszczone budynki i rozwalone chodniki, tak wyglądają realia miasta, kiedy odejdzie się kawałek od głównej ulicy. Reprezentatywne ulice natomiast, to wspomnienie dawnych czasów świetności. Zbudowane z typowym radzieckim rozmachem, teraz wyglądają dość groteskowo i aż proszą się o przynajmniej jakiś lifting. Jednak taki urok Kiszyniowa, mi osobiście bardzo przypadło to miasto do gustu. Niektóre obiekty są powoli przywracane do życia, jak na przykład Cyrk Państwowy. Tuż po otwarciu w 1981 r. był największym tego typu obiektem w Mołdawii, wyposażonym w najnowocześniejszym sprzęt. Kryzys gospodarczy, który nastąpił po odzyskaniu przez Mołdawię…
-
Tyraspol, Naddniestrze – alternatywna rzeczywistość
Naddniestrze z tajemniczo brzmiącą nazwą „stolicy” – Tyraspol, było moim następnym kierunkiem po wizycie w Górskim Karabachu. Perspektywa zobaczenia na własne oczy kolejnego tzw. para-państwa od dawna mnie fascynowała. W Internecie można znaleźć dużo informacji o tym miejscu, a przede wszystkim ostrzeżenia w związku z niejasnym statusem tego obszaru oraz możliwych zagrożeniach dla turysty. Powodem dla którego od dawna chciałam się tam wybrać nie była bynajmniej chęć podniesienia adrenaliny, lecz przekonanie się jak tam właściwie jest. Naddniestrze, a tak właściwie Naddniestrzańska Republika Mołdawska nie zostało uznane na arenie międzynarodowej, nawet przez Rosję, która oficjalnie wspiera je finansowo i militarnie. Ta separatystyczna republika zajmuje zaledwie około 10% terytorium Mołdawii i graniczy…