Moskwa – Galeria Rzeźb Upadłych, z wizytą u Lenina
Pamiętam jak jakieś 5 lat temu w trakcie wizyty w Wietnamie po raz pierwszy w życiu, gdzieś na ulicach Hanoi, zobaczyłam pomnik Lenina. To było coś! Od zawsze interesowałam się nowożytną historią, a tego typu monumenty są symbolem ideologii, która na długo zmieniła losy świata.
Jednak muszę stwierdzić, że po pobycie na Białorusi oraz w Moskwie, pomniki Lenina nieco mi spowszedniały 😉
W Moskwie towarzysza można spotkać głównie na stacjach metra. Znajduje się tutaj jego popiersie oraz liczne mozaiki i obrazy lepiej lub gorzej go odtwarzające. Co ciekawsze, Lenin jest tutaj przedstawiany jako dumny wódz patrzący na wprost, lub co jest dla mnie dość zaskakujące, na prawo.
Ponadto, na ulicach Moskwy, znajdziecie wiele monumentów towarzysza. Najbardziej okazałe można zobaczyć na placu przed Stadionem Łużniki lub na terenie Ogólnorosyjskiego Centrum Wystawowego.
Oczywiście nie mogło zabraknąć też pomnika Marksa, który zlokalizowany jest naprzeciwko Teatru Bolszoj.
Jednak najwięcej posągów można zobaczyć w Galerii Rzeźb Upadłych, który znajduje się nieopodal Pomnika Piotra Wielkiego i Nowej Galerii Tretiakowskiej.
Znajduje się tu wiele pomników, które zostały usunięte z ulic Moskwy m.in. Stalina, Feliksa Dzierżyńskiego czy Breżniewa.
Do Moskwy warto się udać także na początku maja, kiedy organizowana jest tam uroczysta parada z okazji Święta Pracy. W Rosji, podobnie jak kiedyś w Polsce, to święto jest bardzo hucznie obchodzone. Tysiące osób biorą udział w przemarszu. Ulice Moskwy zapełniają się transparentami, flagami oraz balonami.
Natomiast na Placu Czerwonym odbywa się uroczysta ceremonia z udziałem decydentów.
Nie brakuje wówczas wielu ulicznych koncertów, w trakcie których można posłuchać piosenek z dawnych lat.
Inne wpisy o Moskwie:
Stolica Rosji alternatywnie, czyli mniej poważna strona Moskwy
Gosia
Jestem zwyczajną dziewczyną, która kiedyś uwierzyła, że marzenia można spełniać i od tamtego czasu konsekwentnie je realizuje. Moją przygodę z podróżowaniem rozpoczęłam w 2008 r. i od tamtego czasu zwiedziłam wiele ciekawych miejsc, które opisuje na swoim blogu. Interesuje mnie historia i kultura krajów, które zwiedzam i to najczęściej jest głównym powodem moich podróży. Jednak oprócz chęci utrwalenia wspomnień, moim głównym celem jest pokazanie, że marzenia są po to, aby je spełniać i że można podróżować tanio i często!
Zobacz również
Azerbejdżan, Baku – Mad Max w cieniu szklanych domów
Kreml Izmailovo – rosyjska wersja Disney’a
